Polskie Forum Bleach

gikongan

I nasi dzielni bohaterowie wyruszyli do Hueco Mondo aby odbić Orihime. Wszyscy uzyskali nowe moce, zobaczymy co bedzie:) Zapowiada sie naprawde fascynujaco!

Velrok

Nah, po tym jak się okazało że ta zguba serii posiada taką zdolność, jestem pewny że w ostateniej walce zabiją Ichigo, a przez miłość Orichime do niego, uwolni się od władzy Aizena i wskrzesi Ichigo a następnie owy Ichi rozwali Aizena za drugim podejściem ;pp

page up'er

Mój znajomy uważa, że jeszcze hollow w Ichigo się obudzi i nim zawładnie, wsumie im Ichi jest silnijszy tym hollow w nim też rośnie w siłe. Chodzi o to że jak Ichigo znowu straci pewność siebie, utraci ten instykt do walki, to znowu utraci kontrole nad tym wyjątkowo silnym hollow'em. Bo teraz można skwitować to tak że Ichigo jeszcze nie pokazał całej swojej siły, bo nie kontroluje mocy hollowa w 100%, bo on na to mu nie pozwala. Podpisuje się pod taką wersją przyszłych wydarzeń.

gikongan

Hmmm... a może Ichigo stanie się ,,niefortunnie" posiadaczem hougoku przez co opanuje Hollowa w 100% posiądzie nieograniczoną moc. możliwe jest jeszcze, że to Ichigo jest tym zapomnianym, legendarnym królem Soul Society(Yamamoto o tym wspominal- Kurakura jest miastem najbardziej przepełnionym duszami), a Aizen chce właśnie zgładzić tego króla i zająć jego miejsce.

page up'er

Velrok

Też sądze że owej nie posiądzie skoro Aizen nie ma ograniczonej mocy skoro ma Hogyoku ;p

Fibrizo

E, nie spodziewałbym się jakiegoś piorunującego i niespodziewanego rozwoju wydarzeń, także spokojnie, ludziska, bo się zawiedziecie ;) Imho żadnego króla nie będzie i wszystko pójdzie schematycznie aż do bólu, czyli na końcu Aizen dostanie cięgi... ewentualnie zostanie obalony ze swej pozycji przez Gina (nie wiem czemu cały czas chodzi mi po głowie taki rozwój wydarzeń) i to właśnie on zbierze baty. Nie nastawiałbym się na zdobycie przez Ichigo jakiejś niewyobrażalnej mocy, dzięki której mógłby burzyć światy, a Andrzej Lepper padłby u jego stóp. Co najwyżej nauczy się porządnie kontrolować tego hollowa, co już samo w sobie byłoby znacznym wzmocnieniem, ale bez przesady. Co do przejęcia kontroli (będzie jak w beznadziejnym amerykańskim wyciskaczu łez... wszyscy już myślą, że Ichigo odszedł na zawsze, łzy leją się strumieniami... potokami... rzekami... a tu pufff, główny bohater powraca w blasku chwały, ku uciesze gawędzi... to znaczy widzów) - to jest tak bardzo prawdopodobne, że wręcz pewne ;) Sądzę też, że Panna Orihime odegra w tym wszystkim równorzędną rolę, porzucając pozycję zakały ;) Jej piersi są tego warte : D

page up'er

hahaha może być i tak ! Ale daj nam żyć w naszej nieświadomości xD co do dalszego rozwoju fabuły i niech każdy ułoży sobie sam własne zakończenie. ;]

Katsumi

Ja też mam własne zakończenie, żadno z tych tu napisanych nie zgadza się z moim ;] Moim zdaniem, faktycznie będzie bardzo dużo takiej akcji, o której nawet sobie nie wyobrażamy... co do króla, może sie pojawi na samym końcu... z nikąd, nieznany... nikomu. Jednak jak się zakończy dowiemy się wszyscy w swoim czasie, a narazie możemy tylko spekulować

. Wiem tylko jedno, zakończenie będzie szokujące (mam nadzieję, że się nie myle ;])

Kurosaki-kun

apsiu ja sądze że ten zapomniany król to Isshin ;d
zakończenie: może krótko - będą siębili, przedzierali przez tłumy arrancarów, itp.itd.etc. xd. aż wkońcu dojdą do Aizena i ichigo ryknie " Uaaaaaa to moja walka on je moim opponentem ;d" i po długiej walce w jednym momencie zginie i aizen i ichi o-o i łzy poleją się na klawiature, orihime aż stanik spadnie z oburzenia, ishida dostanie zawału itp.itd.etc.xd.

to się nazywa fenomenalne zakończenie

Kerath

Velrok

Właśnie że Bleach nie jest taki pospolity przez obroty w fabule, na co również liczę w Hueco Mundo.

Pozatym, Isshin już miał swoje 5 minut kiedy to nas zaskoczył, jeszcze ma być jakimś królem? to by już nie wypaliło, dajcie spokój ;p

If!

Kurosaki-kun

Kerath

Yep ! Wbijają się, dołanczają do nich tubylcy (Nell i Great Desert Bors xP), wbijają się do Las Noches (Coś jak te Seretei czy jak to tam się wabiło...to coś otoczone kopułą w SS), rozdzielają się, Ichi walczy pierwszy, wygrywa, urządza se pogawędke z arrancaru , leczy go i idzie dalej (motyw z Ikkaku), teraz Chad i Ishida... nah...

Fibrizo

A Ishida znowu straci swoje moce! : D To byłby motyw... chyba padłbym ze śmiechu. Bleh, nie no, musimy w końcu poznać możliwości ojca naszego głównego bohatera, ale przede wszystkim Urahary o_O Stawiam, że przyjdą z odsieczą (doliczając jeszcze ojca Ishidy). Coś czuję, że Benihime okaże się obrzydliwie potężnym mieczem, bo inaczej nie kazaliby nam czekać tak długo na pokaz jej możliwości.

Kurosaki-kun

If!

Velrok