Polskie Forum Bleach

Kerath

Łał...kolejny User który stylistyką wypowiedzi, interpunkcją i ogólnie spoistością treści zasługuje na odznaczenie xP Witam serdecznie, czuje że będzie nam się miło dyskutowało :<

Neutm

Kerath

Słabe Ban Kai ? Przecież ono zarzuca trucizną która skazuje na śmierć jeśli nie wypije się antidotum... Ishida je wypił i dlatego przeżył, a i tak musiał dać 101% swojej mocy żeby go pokonać. A i tak nie udało mu się go zabić : <

Neutm

Bo Uryuu był słaby. Powiedzmy sobie wprost- nie był na poziomie kapitańskim, tylko dość niżej. Spójrzmy sobie na bankaie:

Ichigo -> robalek nie zdążyłby nic zrobić.
Toushirou -> mrożone robalki.
Byakuya -> siekane robalki.
Ikkaku -> Z tym miałby szanse, ale i tak by zginął bo Madarame nie patrzy na swoje życie.
Renji -> tutaj przyznam miałby duże szanse.
Tousen -> bez zmysłów nawet robaki nic nie zrobią bo właściciel zginie szybko.
i jeszcze jest bankaik Komamury, którego widzieliśmy mało.

Patrząc na kapitanów -> jest to najsłabszy bankai.

Majin

o rly? chwila nieuwagi ze strony kapitanów i kończą jako papu dla robala ;f

Kerath

Najsłabszym Kapitanem w Gotei 13 jest niewątpliwie Hitsugaya. Jest najmłodszym z nich, ma najmniejsze doświadczenie w walkach, podczas walk z Arrancaru z resztą dobrze widać że nie opanował do końca tych swoich lodowych skrzydełek. Bardzo szybko osiąga swój Gen Kai i ogólnie jego Ban Kai jakby nie spojżeć jest powolne. Każdy kto opanował umiejętność biegania/skakania będzie w stanie ślicznie avoidować jego ataki. Fakt, w Bleachu zawsze wygra szybszy a nie silniejszy ale nawet jeśli Mayuri zginie to zdąży walnąć Poisona na przeciwnika więc...

Neutm

Taaa tylko, że większość przez tą "chwilę" zdąży wygrać.

Ale tu chodzi o to, że bankai Hitsu ma ogromne możliwości zamrażania. A jeśli robaczek wypuszcza truciznę poprzez otwór gębowy, to po zamrożeniu dużo nie zrobi.

Zauważ, że Hitsu zaraz po wypowiedzeniu "ban kai" zamraża wszystko wokół.

No ale taka walka rzeczywiście skończyłaby się ogólną porażką.

Majin

a zresztą skónd wisz że Mayuri pokazał już wszystko? może on sie nawet nierozgrzewał nigdy hę? ;f a Ichigo w to niemieszaj bo on rozdupcy wszystkich ;f

Kerath a żes sie Ówziął na loda xf

Neutm

Pokazał wszystko bo był prawie zabity? W takich momentach się nie ukrywa zdolności...

Majin

"byl prawie zabity" a skón wisz że tak? skoro miał steryda z Full Cure to wiedział że niezdechnie i niema po co pokazywac jaki jest Uber ;f

Neutm

Jeśli Ishida trafiłby go w głowę to by zginął?(pomijając fakt, że wtedy nie miał już ręki) Zapewne stąd :)

Kurosaki-kun

najsłabszym kapitanem w gotei jest Unohana >< ona nie potrafi walczyć tylko leczyć...hitsu jest dobry bo pomimo że dzieciak to i niebiański strażnik <-- miejta to na uwadze ludzie

Neutm

Unohana nie jest kapitanem od walki, więc nie liczmy u niej siły. Chociaż tak, najprawdopodobniej jest najsłabsza.

Majin

te e e zacznijmy od tego że Ishida był juz zdechnięty ;p a wogóle to znając Blicza to nawet jakby mu headshota strzelił to albo by mu sie łeb zregenił albo by dałw długa bez łba ;p a zresztą on sie rozpuścił i tak xf

więc jeszcze mógł niepokazać swego skilla ;p

a Unohana może być najsilniejsza jesli będzie wojowała przeciw Undeadom xf

Tsunami

Unohana nie nosi nawet przy sobie zanpaka, o ile się nie mylę. Zresztą, tak jak pisze Neutm, kobitka zajmuje się leczeniem i to jest jej najmocniejszą stroną. Nie wymaga się od niej zdolności bojowych.

Velrok

Popieram Neutm, ten robaczek niby mocny, dopuki się nie zna jego umiejętności. Ten gaz się rozprzestrzenia trochę wolno, do tego zawsze można walcząc w biegu (ciągle uciekać i uderzać z odległości, u Hitsu nie sprawiło by to problemu..)

A co on ma ukrywać? Rzucał nawet ''uchem'', czego wy się spodziewacie? :P

~Kerath

Zbyt idziesz za nienawiścią do niego , przestajesz myśleć logicznie :P Przecież niewiadomo ile hitsu przeżył lat w SS. Pozatym, nieźle daje radę ze swoim zanpakiem, mimo że to on właśnie ma pewne ograniczenia. Przecież zauważ, biedaczek daje z siebie wszystko ale co poradzić, Ban-kai na czas, do tego trafia na mocnych przeciwników.. taki już los małego, białowłosego geniusza xP

Majin

Hitsu sux bo gupio wygląda 'w' ban-kai ;fff

a Miyuri własnie może jeszcze zaskoczyć skoro uchem ciskał ;p może np. wyciagnie gałke oczną i to będzie jego prawdziwy ban-kai a ten robal to tylko jego experyment hę? xf

Kerath

Nienawiść ? Nie...ja go po prostu nie lubię, a manga utwierdziła mnie w przekonaniu co do jego mizernych możliwości. Jest tylko dzieckiem i nigdy nie dorówna zaprawionym w boju wojakom (a takowymi są większość kapitanów z Zarakim i Genialnym Żółwiem na czele)

Neutm

Pewnie dlatego, ze Hitsu jest nawet młodszy od Rukii. Ma tylko trochę ponad 100 lat.
Doświadczenie itd :)

Majin

Hitsu = TK ... ot i wszystko jasne ;p

Kerath

Yep ! xD Można udeżyć, ale nie odda xD

Majin

a taki Zaraki czy Genialny Rzuwf to Glad/SK ;p (Miyuri = Necro o!)

QuickSilver

If!

QuickSilver

A ja lubie Hitsu!
Hitsu i Ukitake to imo najfajniejsi kapitanowie pod wzgeledem wygladu jak i charakteru ;p! Ukitake lubie za akcje pod soukyoku! Pozatym jeden z moich ulubionych epkow to wlasnie 54 ;p!

Katsumi

Zaraki coool! Hitsuś cool! Yama-chin.

leser ;]

Maniek

Faworyt-Renji(kozacki zanpak,kozacki ban-kai,dusza i serce wojownika)
Złamas-Lilin(mały sztuczny bachor,wyżej sra niż dupe ma)

atram · Wysłany: Sob 22:23, 17 Mar 2007 Temat postu:

Na wstępie tego posta chciałam podziękować Rosetcie Uzumaki za nick oraz Fenrisowi i Temari za niezwykłe rozbawienie mnie swoimi wypowiedziami.

Tak więc kogo lubię:

Kurosaki Ichigo - lubiłam go za jego luzackie podejście do życia, teraz za bardzo się chłopak wszystkim przejmuje, jeszcze siwych włosów dostanie. To, że nie może sobie poradzić ze swoim Hollow'em, też mnie wkurza.
Fjanie, że traktuje wszystkich jednakowo, bez bawienia się w formy grzecznosciowe, potrafi powiedzieć dostadnie, niezależnie od tego, do kogo się zwraca. Choć zdarzają się osoby, przed którymi czuje respekt (patrz pani Shiba, Urahara). Podoba mi się jego stosunek do poszczególnych członków rodziny, to jak naparza sie z ojcem, jaki opiekuńczy jest w stosunku do dziewczynek. Trzeba przyznać, że nie brakuje mu odwagi, zaciecia, honoru. Można na niego liczyć.

Kuchiki Rukia - jest zabawna, podoba mi się sposób w jaki mówi (zniżony głos), fajnie denerwuje Ichigo i w ogóle potrafi nie jednemu zaleźć za skórę.

Arisawa Tatsuki - świetna z niej przyjaciółka, zarówno dla Inoue (podziwiam ją, że ma cierpliwość i tyle wyrozumiałości dla Orihime) jak i Ichigo. Relacje jakie łączyły tych dwoje w dzieciństwie godne pozazdroszczenia - była pierwszą, która sprałą Truskawę XD Ma u mnie dużego plusa, bo trenuje karate. Poza tym dobrze wygląda.

Kurosaki Isshin - lubię zwariowanych tatuśków, podobają mi sie jego metody wychowawcze, uwielbienie do żony i córek. Mam nadzieję, że bedziemy mieli jeszcze okazję przyjrzeć sie mu lepiej jako świetnemu Shinigami.

Urahara Kisuke - za skromność, wiedzę i umiejetności, wesołe usposobienie, niezykłą skłonność do żartów, a jak by o siebie trochę zadbał, to nawet całkiem przystojny by był ;)

Kyoraku Shunsui - za luzackie, bardzo pogodne podjeście do życia, wdzianko, wyróżniajace się na tle innych kapitanów, za stosunek do Nano XD za to, ze potrafił postawić się Yamamoto, tworzy fajny duet z Ukitake.

Abarai Renji - za prostolinijność, bycie freeloader'em XD ekscentryczność.

Madarame Ikkaku - sama nie wiem, czemu XD Może lubię łysych, wymalowanych facetów XDD

Nie lubie:

Kurotsuchi Mayuri - jeden z najapaskudniejszych charakterów, jakie w anime w ogóle widziałam. Jest niezwykle podły. W nim nie ma za grosz człowieczeństwa. Jak traktuje kogoś, kogo uważa za własną córkę? Jak wiele ofiar pochłonęły jego eksperymenty? Jakie katusze przechodziły jego 'króliki doświadczalne'? Ma okropny głos i wygląda jak dziwadło.

Aizen Sosuke - nie lubiłam go od samego początku. Najpierw za postawę takiego kochanego wujka, co to się ciagle uśmiecha, dla wszystkich jest dobry, każdemu pomoże - wydawał mi się taki fałszywy. Teraz, jak sie stał main badass'em, to już w ogóle ma u mnie przechlapane. W dodatku wygląda jak alfons >.<

Kira Izuru - taki wymoczek - wygląda żałośnie, walczy żałośnie, za grosz charakteru.

Tousen Kaname - kompletnie nie rozumiem faceta, szczególnie z tymi jego dywagacjami na temat sprawiedliwosci >.< Zachowuje się, jak by sie z choinki urwał i ma krechę, bo zdradził dobrego przyjaciela.

Hinamor Momo - głupia i naiwna, ślepo zapatrzona w starego dziada. Za dużo ryczy, słaba psychicznie.

Omaeda Marechiyo - oblech jeden yuck! >.<

Velrok · Wysłany: Sob 23:44, 17 Mar 2007 Temat postu:

atram · Wysłany: Nie 0:29, 18 Mar 2007 Temat postu: